Zobacz obwolutę i początkowe strony H.P. Lovecraft KOLOR z innego wszechświata
Jak Wam mija weekend? Pyrkon już za niecały tydzień, więc przyszedł czas zaprezentować Wam ostatnią z naszych nowości. Tak właśnie wygląda pełna obwoluta komiksu "H.P. Lovecraft KOLOR z innego wszechświata". Jeśli jesteście fanami klasycznych opowieści grozy, polecamy zapoznać się z początkowymi stronami tej niezwykłej adaptacji. Osobom, które chcą załapać się na dodatek w postaci zakładki, przypominamy, że prenumeratę na ten tom będzie można zamawiać tylko do końca tygodnia.
H.P. Lovecraft KOLOR z innego wszechświata
"Gdy przybyłem w te strony, by dokonać oględzin terenu pod planowaną zaporę, powiedziano mi, że nad tutejszymi wzgórzami i dolinami ciąży straszliwa klątwa".
Zanim przeklęte pustkowie w Arkham zyskało swoją niechlubną nazwę, stało tam dobrze prosperujące gospodarstwo prowadzone przez rodzinę rolników. Pewnego dnia w ziemię tę uderzył meteoryt. Naukowcy nie mogli nadziwić się niezwykłej strukturze znaleziska, które nie przypominało żadnego znanego minerału, a w nocy jarzyło się dziwnym blaskiem. W końcu meteoryt zaczął się kurczyć i zniknął. Ale następstwa jego obecności zmieniły okolicę w miejsce, o którym po latach ze strachem wspominać będą tylko nieliczni.
H.P. Lovecraft KOLOR z innego wszechświata"Gdy przybyłem w te strony, by dokonać oględzin terenu pod planowaną zaporę, powiedziano mi, że nad tutejszymi wzgórzami i dolinami ciąży straszliwa klątwa".
Zanim przeklęte pustkowie w Arkham zyskało swoją niechlubną nazwę, stało tam dobrze prosperujące gospodarstwo prowadzone przez rodzinę rolników. Pewnego dnia w ziemię tę uderzył meteoryt. Naukowcy nie mogli nadziwić się niezwykłej strukturze znaleziska, które nie przypominało żadnego znanego minerału, a w nocy jarzyło się dziwnym blaskiem. W końcu meteoryt zaczął się kurczyć i zniknął. Ale następstwa jego obecności zmieniły okolicę w miejsce, o którym po latach ze strachem wspominać będą tylko nieliczni.
