Kilka słów od tłumaczki No.6
2014-10-15
Po głębokiej analizie, powiązanej z wieloma konsultacjami z Kodanshą, podjęliśmy ostateczną decyzję dotyczącą tłumaczenia imienia głównego bohatera. Poniżej przedstawiamy uzasadnienie tłumaczki "No. 6" oraz kierowniczki działu tłumaczeń Studia JG - Pauliny Ślusarczyk-Bryły:

W japońskim oryginale chłopiec o szarych oczach przedstawia się jako Nezumi i początkowo zakładałam pozostawienie tego wyrazu nieprzetłumaczonego. Jednak parę czynników skłoniło mnie do zmiany zdania. W Japonii słówko "nezumi" nie funkcjonuje jako imię. Termin ten obejmuje prawie tysiąc osiemset gatunków gryzoni, w tym mysz domową (hatsukanezumi) i szczura (dobunezumi). W języku potocznym jednak zwykle używa się go w znaczeniu "mysz", a zapisywany jest najczęściej katakaną. Dokładnie w takiej samej formie jak imię bohatera "No. 6". Fabuła mangi kilka razy pokazuje, że inne postacie są zaskoczone brzmieniem tego imienia, które wydaje im się nietypowe. Przy pozostawieniu oryginalnego "Nezumi" w polskiej wersji językowej nie byłoby tego samego efektu. Biorąc jednak pod uwagę, jakie kłopotliwe sytuacje mogłoby spowodować nadanie postaci męskiej imienia czy pseudonimu rodzaju żeńskiego (w końcu to "TA mysz"), zrezygnowałam z tej opcji i zdecydowałam się na słówko najbliższe skojarzeniowo, czyli "szczur". Oprócz zgodności rodzajów, przemawia za tym wyborem fakt, że japońskie "nezumi" może odnosić się również do tego gryzonia. Pozostałe imiona pojawiające się w "No. 6" w większości także coś oznaczają, jak zresztą lwia część funkcjonujących współcześnie japońskich imion, ale ponieważ są one używane w tym kraju na co dzień, postanowiłam ich nie tłumaczyć. Jeśli pojawią się imiona o głębszym znaczeniu, które może mieć wpływ na fabułę lub odbiór postaci, objaśnię ich sens w przypisach - tak, jak zrobiłam to w przypadku Shiona.

Tomik można zamawiać tutaj.
Pierwsze strony pierwszego tomu znajdziecie tutaj.